156 Pułk Piechoty (II RP) – Wikipedia, wolna encyklopedia
Historia | |
Państwo | |
---|---|
Sformowanie | 24 sierpnia 1939 |
Rozformowanie | 1939 |
Dowódcy | |
Pierwszy | ppłk Walerian Młyniec |
Działania zbrojne | |
kampania wrześniowa | |
Organizacja | |
Rodzaj sił zbrojnych | |
Rodzaj wojsk | |
Podległość |
156 Pułk Piechoty (156 pp) – rezerwowy oddział piechoty Wojska Polskiego w kampanii wrześniowej 1939.
156 pułk piechoty nie występował w pokojowej organizacji Wojska Polskiego. Pułk miał być formowany na terenie dwóch okręgów korpusów (V i X), przez oddziały trzech dywizji piechoty: 6, 21 i 22 DP.
156 pp w kampanii wrześniowej
[edytuj | edytuj kod]Mobilizacja
[edytuj | edytuj kod]Zgodnie z planem mobilizacyjnym „W” oddział miał być formowany w drugim rzucie mobilizacji powszechnej, a gotowość bojową miał osiągnąć w 10 i 11 dniu jej trwania (X+3 i X+4). W zmianach do planu mobilizacyjnego „W” na rok 1939[a] dowództwo pułku, pododdziały specjalne[b] i I batalion przesunięte zostały do grupy jednostek oznaczonych kolorem żółtym, formowanych w mobilizacji alarmowej (niejawnej) z zadaniem wzmocnienia osłony obu granic państwa.
1 pułk Strzelców Podhalańskich w Nowym Sączu[c] mobilizował dowództwo pułku, pododdziały specjalne i I batalion. 12 pułk piechoty w Wadowicach mobilizował II batalion, a 5 pułk Strzelców Podhalańskich w Przemyślu mobilizował III batalion.
Po zakończeniu mobilizacji jednostka wejść miała do składu 45 Dywizji Piechoty Rezerwowej. Zgodnie z założeniami planu operacyjnego „Zachód” 45 DP (rez.) przeznaczona została do odwodu Armii „Kraków” w rejonie Wadowic.
24 sierpnia 1939 r. o godz. 6.00 rozpoczęła się mobilizacja 1 pspodh oraz dowództwa 156 pp (rez.) wraz z pododdziałami specjalnymi i I batalionem.
Działania bojowe
[edytuj | edytuj kod]Walki 156 pułk piechoty rez. (I batalion i pododdziały pułkowe) wraz z przydzielonymi III/2 psp i III/5 psp
[edytuj | edytuj kod]2 września dowódca armii, gen. bryg. Antoni Szylling, podporządkował ppłk Walerianowi Młyńcowi ostatnie dwa bataliony 22 Dywizji Piechoty Górskiej: III batalion 2 pspodh i III batalion 5 pspodh, które wskutek bombardowań odłączyły się od transportów. Utworzony w ten sposób kombinowany pułk piechoty miał się skoncentrować w rejonie Bieżanów–Wieliczka i stanowić jedyny odwód armii. Następnego dnia oddział stanął w rejonie m. Łazany (na południowy wschód od Wieliczki), ubezpieczając się czatą w Gdowie. Dowódca armii podporządkował dowódcy pułku 60 dywizjon artylerii ciężkiej, który miał się wyładować w Wieliczce i nakazał mu zamknąć przeprawy na rzece Rabie pod Dobczycach i Gdowie.
Tego samego dnia gen. Szylling podporządkował 156 pp dowódcy Grupy Operacyjnej „Boruta”. Z kolei gen. bryg. Mieczysław Boruta-Spiechowicz podporządkował pułk dowódcy 10 Brygady Kawalerii. Płk dypl. Stanisław Maczek nakazał przesunąć oddział do rejonu Gruszów-Grabie (na południe od Gdowa i Łapanowa) z zadaniem osłony zgrupowania płk dypl. Kazimierza Dworaka (24 pułk ułanów + resztki 1 pułku piechoty KOP). Dowódca 10 BK zamierzał w dniu 6 września wykonać natarcie na niemiecką 2 DPanc., lecz jego „rozmowa z ppłk. Młyńcem (…), a jeszcze bardziej widok jego żołnierzy, wlokących się, przemęczonych i wciąż pod wrażeniem bombardowania lotniczego w chwili wyładowywania się z wagonów, odebrały mu wszelkie iluzje, że oddziałami tymi będzie mógł nacierać na dywizję pancerną”[d]. W związku z powyższym płk dypl. Maczek podporządkował 156 pp płk. dypl. Dworakowi i nakazał obsadzić nim „rozległy grzbiet pod Wiśniową”. Na usilne prośby ppłk. Młyńca dowódca brygady zgodził się na pozostawienie części 24 puł w obronie wzgórz Wiśniowa, w celu wzmocnienia morale żołnierzy pułku.
Przemarsz na pozycję obronną pod Wiśniową wykonany został w dniu 5 września. Tego samego dnia pozycję pod Wiśniową zaatakowała część 3 Dywizji Górskiej, a część 4 Dywizji Lekkiej okrążyła skrzydło 10 BK od wschodu. W nocy z 5 na 6 września 10 BK wycofała się na Nowy Wiśnicz (zgrupowanie płk. dypl. Dworaka na m. Leszczyna).
Z nieznanych powodów 156 pp nie wycofał się i pozostał na pozycji pod Wiśniową przez cały dzień 6 września utrzymując styczność bojową z nieprzyjacielem[e]. Od rana obserwatorzy widzieli duże kolumny pancerno-motorowe, wymijające wiszące skrzydła pułku i kierujące się na północ i północny wschód. W oddziale wytwarzać się zaczął nastrój paniki. Prowadzono walki patroli na przedpolu pozycji obronnych pułku. Po południu dowódca ppłk Młyniec zawiadomił bataliony, że pułk jest okrążony przez nieprzyjaciela i nakazał im samodzielnie przebijać się na Bochnię, dokąd sam odjechał. Wieczorem bataliony ruszyły w różnych kierunkach, przemykając się lasami na tyłach niemieckich.
I batalion 156 pp rez. mjr. Różyckiego bez zaopatrzenia, posiadając niewiele amunicji mając odciętą drogę odwrotu w kierunku Komornik, rozkazał ciężką broń: armaty ppanc. moździerze i ckm-y ukryć w jarach góry „Św. Jana” lub zniszczyć, natomiast z bronią ręczną przedzierać się wzgórzami w kierunku Bochni. Ok. 21. podjęto realizację rozkazu, z uwagi na to, że część obsady pozycji obronnych nie dołączyła do batalionu, podjęto marsz siłami ok. 250 żołnierzy. 7 września rano pozostałość batalionu sforsowała rzekę Rabę i ukryła się w pobliżu wsi Fałkowice, a część w pobliżu wsi Winiary. Żołnierze batalionu zostali wykryci przez lotnictwo i niemieckie patrole. W trakcie walki batalion rozproszył się, część żołnierzy dostała się do niewoli, w tym dowódca batalionu, dowódca 2 kompanii strzeleckiej kpt. Bortkiewicz[1].
III/2 pspodh. z lasu Kopaliny pod Nowym Wiśniczem skierował się na Tarnów. 8 września o świcie stoczył potyczkę z czołgami w pobliżu browaru, po której zapadł w las okocimski. W nocy z 8 na 9 września przemaszerował na Radłów i o świcie osiągnął skraj lasów radłowskich, na północ od Wojnicza. Koło południa pododdział został wykryty i zaatakowany. Po walce trwającej kilka godzin batalion został okrążony. Dowódca batalionu nakazał zniszczyć broń i przedzierać się pojedynczo lub grupami przez pierścień okrążenia. Batalion jako zwarty pododdział przestał istnieć. Część żołnierzy z majorem Tumidajskim wydostała się z matni.
III/5 pspodh. skierował się na Gdów i dalej ku Wiśle. 8 września o świcie osiągnął południowy skraj Puszczy Niepołomickiej. W puszczy pododdział pozostał przez cały dzień. W nocy z 8 na 9 września przemaszerował w głąb puszczy do m. Poszyna. Miejsce postoju batalionu zdradził Niemcom Jakub Mattern, robotnik tartaku w Kłaju, późniejszy folksdojcz. 9 września batalion został okrążony i doszczętnie rozbity. Poległo 56 żołnierzy, a wśród nich kpt. Edward Szymański, ppor. S. Dańczak, ppor. J. Wróblewski i st. sierż. S. Paprocki. Ponadto pod wsią Cikowice poległo dalszych czterech żołnierzy z ubezpieczenia nad rzeką Rabą.
Pododdziały pułkowe: kompania zwiadowców, plutony łączności, pionierów i pgaz. wycofały się do Bochni towarzysząc dowódcy pułku w sile kilku oficerów i ok. 140 żołnierzy. Resztki przedzierających się batalionów i pododdziały pułkowe wcielono do 202 pp rez. i 1 pp KOP ppłk Wójcika[1].
Pułkownik Młyniec usiłował 7 września przedostać się do swoich batalionów, a gdy się mu to nie udało, popełnił samobójstwo[f].
II batalion 156 pp
[edytuj | edytuj kod]II batalion piechoty 156 pp miał zostać zmobilizowany przez 12 pułk piechoty w Wadowicach w terminie X+3[2]. Z uwagi na zagrożenie miejsca mobilizacji natarciem niemieckim, batalion nie został w pełni zmobilizowany i nie prowadził walk. Z relacji udało się ustalić częściowe losy mobilizowanego batalionu. 3 września organizację batalionu przerwano i przed południem batalion pomaszerował niekompletnie wyposażony i uzbrojony wraz z taborem w kierunku Krakowa, pod dowództwem por. rez. Eugeniusza Ferlaka. 4 września batalion zakwaterowano w Koszarach Sobieskiego w Krakowie, gdzie podjęto dalszą pracę organizacyjną. Ok. godz.16.00 batalion przystąpił do organizacji obrony fortu Marszowice, z uwagi na rozkaz odwrotu wymaszerował z fortu i przekroczył most na Wiśle przed godz. 21.00 Nocą 4/5 września wykonał marsz do Wieliczki i Niepołomic. W trakcie marszu część żołnierzy batalionu z uwagi na zmęczenie odłączyła się od batalionu. Kolejnej nocy 5/6 września batalion maszerował do Brzeska, w trakcie marszu pozostało w szeregach ok. 400 żołnierzy. Kolejnej nocy 6/7 września w trakcie marszu do Tarnowa w szeregach pozostało ok. 80 żołnierzy. Po osiągnięciu Pilzna batalion rozproszył się. Resztki żołnierzy, którzy kontynuowali marsz dołączyli do taborów 12 pp w miejscowości Sokołów, a następnie ok. 10 września wraz z nimi dołączyli do OZN 12 pp pod dowództwem mjr. Jana Kolanowskiego. Wraz z nimi po przemarszach przez Żółkiew, Kamionkę Strumiłową, Złoczów i Tarnopol 18 lub 19 września przekroczyli granicę węgierską w Jabłonicy[3].
III batalion 156 pp
[edytuj | edytuj kod]4 września w garnizonie Przemyśl rozpoczęto mobilizację III batalionu 156 pp[g]. III/156 pp ze względu na zniszczenie linii kolejowej przez lotnictwo niemieckie pozostał w Przemyślu i wszedł w skład załogi miasta, którą od 8 września organizował gen. bryg. Jan Chmurowicz. 11 września batalion obsadził przejścia na Wiarze pod Przekopaną zamykając szosę na Lwów w związku ze sforsowaniem przez Niemców Sanu na północ od miasta. 12 września obsadził poaustriacki fort nr IV „Optyń” pod Pikulicami z zadaniem osłony miasta od południa. Następnego dnia batalion wycofany został z fortu i skierowany do 24 DP, która o świcie 14 września zebrała się w rejonie Tyszkowic, około 12 km na południowy wschód od Przemyśla. 14 września w Lesie Miżynieckim batalion stoczył walkę z oddziałem 2 Dywizji Górskiej, w walce prowadząc kontratak poległ dowódca 9 kompanii strzeleckiej ppor. Edmund Gorczyński. W jej wyniku kompanie zostały rozproszone. Żołnierze grupami ruszyli na wschód, częściowo dołączając do jednostek 24 i 11 DP, część dostała się do niemieckiej niewoli[4]. Straty w zabitych i rannych były duże ale nie są dokładnie znane.
Skład i obsada personalna pułku
[edytuj | edytuj kod]- Planowany
- Dowództwo
- dowódca pułku – ppłk piech. Walerian Młyniec (popełnił samobójstwo 7.IX)
- I adiutant – kpt. Marcin Łyszczarz (poległ 18 IX 1939)
- kwatermistrz – kpt. Józef Czaporowski
- oficer płatnik – ppor. rez. Piotr Gaweł
- naczelny lekarz – por. lek. med. Wacław Wołyńcewicz
- I batalion
- dowódca batalionu – mjr Karol Wojciech Różycki
- adiutant – ppor. Bujarski
- oficer łączności – ppor. rez. Adam Kociołek
- lekarz – ppor. rez. lek. med. Zdzisław Mromliński
- 1 kompania – por. Stanisław Dzierwa (kpt. Antoni Chorocej[5])
- 2 kompania – kpt. Julian Bortkiewicz
- 3 kompania – kpt. Franciszek Szczepański
- dowódca plutonu – por. rez. Ludwik Blondek
- 1 kompania ckm – ppor. Miłosław Petruszka
- dowódca plutonu – ppor. Władysław Szybisz
- dowódca plutonu – ppor. rez. Benon Schwarzbart
- dowódca plutonu – ppor. Tadeusz Różniakowski (poległ 21.IX)
- II batalion
- III batalion
- dowódca batalionu – mjr Julian Hajnos
- 7 kompania – por. Marcin Didyk
- 8 kompania – por. Stanisław Dembiński[5]
- 9 kompania – ppor. Edmund Gorczyński (poległ 14.IX)
- kompania przeciwpancerna – ppor. rez. Władysław Łyżwiński
- kompania gospodarcza – ppor. rez. Marian Blicharczyk
- pluton kolarzy – ppor. Jan Lassota †1940 Charków[6]
- pluton przeciwgazowy – ppor. Stanisław Walenty Nenko
- Rzeczywisty skład i obsada personalna pułku
- dowódca pułku – ppłk piech. Walerian Młyniec
- I/156 pp (rez.) – mjr Karol Różycki
- III/2 pspodh – mjr Kazimierz Tumidajski
- III/5 pspodh – mjr Janusz Rowiński
Uwagi
[edytuj | edytuj kod]- ↑ Nowe studium planu mobilizacyjnego "W" pod nazwą "W1" weszło w życie 15 maja 1939 r.
- ↑ Pododdziały specjalne pułku piechoty rezerwowego: kompania zwiadowców, kompania przeciwpancerna, pluton łączności, pluton pionierów i pluton przeciwgazowy.
- ↑ W lipcu 1939 r. 1 pspodh wyłączony został ze składy 21 DP i podporządkowany dowódcy 2 Brygady Górskiej.
- ↑ Franciszek Skibiński tak opisał spotkanie płk. dypl. Stanisława Maczka z dowódcą 156 pp (rez.) „Jego dowódca przybył do naszego sztabu i zameldował, że pułk jest bardzo zmęczony i wstrząśnięty wielokrotnymi bombardowaniami, jakim podlegał w transporcie i po wyładowaniu. Sam dowódca ocenia jego morale jako słabe i uniemożliwiające użycie pułku do działania zaczepnego!” i dalej „pułkownik Młyniec ponownie, a jeszcze pesymistycznie, zameldował, że nie odpowiada za wartość bojową swoich nie ostrzelanych rezerwistów; w szczególności obawia się, by odmarsz w tył zluzowanych ułanów i kopistów nie pociągnął jego żołnierzy podejrzewających w takim zamiarze odwrót. Zaproponował, aby jego wojsko przez jakiś czas trzymało pozycję obronną wspólnie z oddziałami Dworaka i dopiero po otrzaskaniu się przeszło do samodzielnego działania. Rozwiązanie takie opóźniało bardzo plany zaczepne, ale nie było innego wyjścia. Brygadier zgodził się niechętnie na kompromis i odjechał wraz z Młyńcem do Wiśniowej, aby wydać rozkazy na miejscu.”
- ↑ Władysław Steblik przypuszcza, że powodem było przemęczenie oddziałów całodziennym marszem i walką w dniu 5 września. Nie wyjaśniają tego w swoich wspomnieniach dowódca i szef sztabu 10 BK.
- ↑ Według innej relacji dowódca pułku popełnił samobójstwo w dniu 8 września, w parku majątku Kopki należącym do hr. Tarnowskiego, w obecności lekarza pułkowego, dr Wacława Wołyńcewicza. Grób ppłk Waleriana Młyńca znajduje się na cmentarzu parafialnym w Rudniku nad Sanem.
- ↑ 2 września 1939 r. Naczelny Wódz zarządził przyśpieszenie o dwa dni mobilizacji oddziałów II rzutu. Dniem „X” stał się 4 września 1939 r.
Przypisy
[edytuj | edytuj kod]- ↑ a b Wesołowski i Zawadzki 2020 ↓, s. 73-79.
- ↑ Rybka i Stepan 2010 ↓, s. 55.
- ↑ Wesołowski i Zawadzki 2020 ↓, s. 85-86.
- ↑ Wesołowski i Zawadzki 2020 ↓, s. 86.
- ↑ a b c d Wesołowski i Zawadzki 2020 ↓, s. 78.
- ↑ Księga Cmentarna Charkowa 2003 ↓, s. 290.
Bibliografia
[edytuj | edytuj kod]- Jerzy Ciesielski, Zuzanna Gajowniczek, Grażyna Przytulska, Wanda Krystyna Roman, Zdzisław Sawicki, Robert Szczerkowski, Wanda Szumińska: Charków. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego. Jędrzej Tucholski (red.). Warszawa: Oficyna Wydawnicza RYTM, 2003. ISBN 83-916663-5-2.
- Ryszard Dalecki, Armia „Karpaty” w wojnie obronnej 1939 r., Rzeszów 1989, wyd. II, ISBN 83-03-02830-8, s. 128, 175, 209, 237, 390.
- Przemysław Dymek: 22. Dywizja Piechoty Górskiej (2. Dywizja Górska) 1921-1939 tom I. Poznań: Wydawnictwo PIU Geopertus, 2019. ISBN 978-83-951987-4-8.
- Stanisław Maczek, Od podwody do czołga, Wydawnictwo Towarzystwa Naukowego Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, Lublin 1990, wyd. III (I krajowe), s. 70-71.
- Wojciech Moś: 5 pułk strzelców podhalańskich. Zarys historii wojennej pułków polskich w kampanii wrześniowej, zeszyt nr 46. Pruszków: Oficyna Wydawnicza Ajaks, 1996. ISBN 83-85621-94-6.
- Ryszard Rybka, Kamil Stepan: Najlepsza broń. Plan mobilizacyjny "W" i jego ewolucja. Warszawa: Oficyna Wydawnicza Adiutor, 2010. ISBN 978-83-86100-83-5.
- Franciszek Skibiński, Pierwsza pancerna, Wydawnictwo „Czytelnik”, Warszawa 1979, wyd. VI, s. 64, 69.
- Władysław Steblik, Armia „Kraków”1939, Wydawnictwo Ministerstwa Obrony Narodowej, Warszawa 1989, wyd. II, ISBN 83-11-07434-8.
- Andrzej Wesołowski, Tadeusz Zawadzki: 45 Dywizja Piechoty Rezerwowa. seria: Wielka Księga Piechoty Polskiej tom nr 47. Warszawa: Edipresse Polska S.A., 2020. ISBN 978-83-8164-330-6.
- Piotr Zarzycki, Plan mobilizacyjny „W”. Wykaz oddziałów mobilizowanych na wypadek wojny, Pruszków 1995, ISBN 83-85621-87-3, s. 18, 218, 223,